Od nowego roku wzrasta składka członkowska

Za przynależność do samorządu i możliwość wykonywania zawodu będziemy płacili miesięcznie 120 złotych. Jedni powiedzą dużo, że to podwójny wzrost składki (przypominam – ostatnia zmiana 8 lat temu). Drudzy nie.

Realna składka w przyszłym roku – przy tym, co dzieje się w gospodarce i finansach – powinna wynosić około 200 złotych, aby nie ograniczyć działania Izby tylko do biura. Nie obniżyć poziomu kursów i szkoleń, móc prowadzić kursy specjalizacyjne i stażowe dla naszych najmłodszych kolegów, a także kilkanaście innych działalności wymagających również jakiegoś finansowania.

Nasza Izba zawsze rozsądnie gospodarowała środkami, więc wydaje się, że i przy nowej wielkości składki utrzymamy dotychczasowy poziom. Zaproponowana zmiana to nieco ponad dwie godziny pracy miesięcznej w stosunku do najniższej gwarantowanej stawki dla specjalisty, lub równowartość godziny pracy lekarza bez specjalizacji na kontrakcie w POZ, SOR.

Każdy oczekuje od swojej Izby szybkiej i sprawnej obsługi. Przede wszystkim prawnej. A to kosztuje i to coraz więcej, ponieważ w większości przypadków musimy korzystać z prawników na wolnym rynku, co wychodzi i tak taniej niż ich zatrudnienie (był kiedyś pomysł kancelarii adwokackiej i radcowskiej w Izbie). Liczba porad i pomocy prawnej rośnie w zastraszającym tempie. Niedługo będziemy oskarżani przez pacjentów o zmianę pogody. I przy naszym systemie prawnym będziemy musieli udowodnić, że to nie my. I tak można by sporządzić długą wyliczankę rosnących potrzeb. Wybraliście nas na swoich reprezentantów, powierzyliście nam przewodzenie samorządem, zaufaliście nam, że zrobimy to dobrze. Nie robimy tego dla siebie, ale dla nas wszystkich, aby godnie i bezpiecznie móc wykonywać zawód lekarza.

Moja prośba do Kolegów jest taka, aby od nowego roku wszyscy założyli na swoich kontach stałe miesięczne zlecenie do opłacania składki. Pozwoli to na wprowadzenie nowego, elektronicznego systemu księgowania, który da nam możliwość ograniczenia kosztów obsługi.

Może już dość tych finansów.

Przed nami święta, czas nowych nadziei, nowych planów. Czego Nam życzę. Pamiętajmy, że oprócz pracy jesteśmy MY, NASZE RODZINY, PRZYJACIELE. Znajdźmy dla nich i dla siebie jak najwięcej czasu, pójdźmy na spacer, do kina, na sanki (może popada śnieg). Rozwińmy swoje zainteresowania i hobby. Wypoczęty i szczęśliwy człowiek jest ostoją dla otoczenia. Bądźmy tacy dla naszych bliskich i pacjentów. Zdrowych i Rodzinnych Świąt, Szczęśliwego Nowego Roku.

Leszek Buk
prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Lublinie
lbuk@oil.lublin.pl