XIX‑wieczna warszawska księgarnia wypuściła na rynek wykład poglądowy, popularyzujący anatomię. Anonimowy drzeworytnik opatrzył go przestrzennymi ilustracjami. Pierwszy raz, przypominając dawne publikacje lekarzy lub dla lekarzy, pokazujemy tytuł tak atrakcyjny edytorsko.
„Anatomia ludzkiej głowy wraz z szyją. Wykład poglądowy z tekstem objaśniającym przez doktora medycyny Maksymiliana Flauma i 5 drzeworytami” to tytuł niewielkiej, zaledwie 40‑stronicowej książeczki. Wyszła w Warszawie, z carskim przyzwoleniem, w 1897 roku. Tym samym, który dał światu aspirynę wprowadzoną do handlu i rewelacyjny lek na kaszel – heroinę.
– Mamy tu do czynienia z najcharakterystyczniejszą częścią ciała ludzkiego. Głowami najwięcej różnią się ludzie od ludzi – nie tylko, gdy uwzględnimy różnice rasowe, lecz i w zbiorowiskach mniejszych. Rysami twarzy, barwą włosów, kształtem nosa, wyrazem oczu różnią się między sobą ludzie w sposób tak doskonały, że do cech tych przywykliśmy przywiązywać pewne znamiona głębsze, własności umysłowe i cechy moralne. Jest w tym wiele przesady co prawda, lecz nie mniej i dużo prawdy – zauważał Flaum, 33‑letni wówczas doktor, który tytuł doktora nauk medycznych uzyskał zaledwie kilka lat wcześniej. Przyznano mu go za pracę poświęconą wpływowi niskich temperatur na funkcje żołądka.
Jak wyliczał w 1897 roku, podstawa głowy utworzona jest z 22 kości, z których osiem, tak zwanych kości czaszkowych łączy się razem w jamę, mieszczącą w sobie mózg, czternaście zaś składa na część twarzową.
Prezentując co miesiąc kolejne historyczne publikacje, najczęściej mamy problemy ze zilustrowaniem przypominanych XIX‑wiecznych i starszych pozycji. Nawet ówczesne okładki miały bardzo skromną szatę graficzną. Ilustracje wewnątrz dawnych poradników, podręczników czy tytułów popularnonaukowych praktycznie nie występowały.
Tym bardziej zwraca uwagę wydawnictwo, które ma 125 lat i zawiera barwne drzeworyty ciekawie pokazane edytorsko. Autor tekstu zwraca uwagę, że są one w naturalnym porządku, w jakim spotyka je anatom przy pracy i „przenikaniu od powierzchni do miejsc coraz głębszych”.
Niestety nie ma żadnej informacji czy choćby inicjału sugerującego, kim może być drzeworytnik, który wykonał kilkuwarstwowe ilustracje. Może był pracownikiem warszawskiej Drukarni Artystycznej Saturnina Sikorskiego, w której książka doktora Flauma powstała.
Doktor był warszawiakiem. Studia zaczął od przyrody na Cesarskim Uniwersytecie Warszawskim, potem wyjechał do Dorpatu (dziś Estonia), gdzie skończył chemię. Po powrocie do Warszawy pracował w fabrykach chemicznych, uczył chemii i był tłumaczem.
Dopiero gdy miał 26 lat wyjechał do Berna, by studiować medycynę i pracować w tamtejszym Instytucie Fizjologicznym. Pracę o temperaturze i żołądku ogłosił w Monachium. Przez Dorpat wrócił ponownie do Warszawy, by pracować w poliklinice i żydowskim szpitalu. W mieście został już do śmierci.
Autor pięknie ilustrowanej publikacji prowadził prywatną praktykę, udzielał się w Towarzystwie Naukowym Warszawskim i był współwłaścicielem „Gazety Lekarskiej”. Drukował artykuły w czasopismach, był encyklopedystą. Wydawał też książki, między innymi tę popularyzującą anatomię głowy i szyi. Rok wcześniej ukazała się skromniej ilustrowana anatomia ogólna człowieka.
Przez zupełny przypadek wiemy, że 13 sierpnia 1900 roku o godz. 10.40 Flaum odjechał pociągiem z warszawskiego dworca w stronę Galicji. Nie wiemy, gdzie chciał wysiąść, bo już we Włochach doszło do kolejowej katastrofy – zderzenia z pociągiem jadącym z Sosnowca do Warszawy. 5 osób zostało zabitych, a 17 rannych.
Jednym z rannych był doktor, który na kilka miesięcy trafił do szpitala i do końca życia utykał na jedną nogę.
Wypadek był szeroko opisywany w ówczesnych gazetach i wzbudził wielkie zainteresowanie, bo współpasażerem, który również został poszkodowany był Władysław Reymont. W korespondencji znajomych pisarza i we wspomnieniach pojawia się wymieniana z nazwiska postać doktora, który musiał być znaną w XIX‑wiecznej Warszawie osobistością.
Zmarł w 1933 roku, jego nagrobek na kirkucie nie przetrwał II wojny światowej.
Egzemplarz „Anatomii ludzkiej głowy wraz z szyją. Wykład poglądowy z tekstem objaśniającym przez doktora medycyny M. Flauma i 5 drzeworytami”, który pokazujemy, trafił do Biblioteki Narodowej w 1994 roku kupiony od kolekcjonera za 120 tys. złotych.
Janka Kowalska