Sposób na zwapniałe tętnice

z dr. Gerardem Grossmannem,
kierownikiem Pracowni Hemodynamiki i Angiokardiografii Oddziału Kardiologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego SPZOZ przy al. Kraśnickiej w Lublinie,
rozmawia Anna Augustowska

  • Litotrypsja to zabieg, który kojarzy się głównie z leczeniem kamicy moczowej. Czy teraz znalazł zastosowanie w kardiologii zabiegowej?

– Od kilku lat, najpierw w Stanach Zjednoczonych, obecnie w Europie i Polsce, ultradźwięki aplikowane przy pomocy specjalnego cewnika balonowego są wykorzystywane do zabiegów angioplastyki tętnic wieńcowych, a także tętnic obwodowych. W lipcu w naszej Pracowni Hemodynamiki i Angiokardiografii wykonaliśmy u trzech pacjentów angioplastyki wieńcowe uwapnionych zmian miażdżycowych metodą litotrypsji wewnątrzwieńcowej. Tym samym – szpital stał się drugim ośrodkiem kardiologii inwazyjnej w Lublinie, wykorzystującym tę metodę zabiegową.

  • W jakich schorzeniach ta metoda jest stosowana?

– Ta metoda służy do leczenia zmian bardzo silnie zwapniałych tętnic wieńcowych, gdy inne techniki jak rotablacja, aterektomia orbitralna czy laseroterapia nie mogą być zastosowane lub są nieskuteczne.

Zwapnienia tętnic wieńcowych są zmorą kardiologii inwazyjnej. Uniemożliwiają wręcz wykonanie zabiegów rewaskularyzacji, pogarszając doraźną i odległą skuteczność zabiegów na tętnicach wieńcowych a co za tym idzie, wpływają negatywnie na odległe rokowanie pacjentów. Niestety, populacja chorych ze zwapnieniami w tętnicach wieńcowych rośnie. Dobrze znani są nam chorzy starsi, chorzy ze współistniejącą cukrzycą, chorobami nerek. Ale coraz częściej spotykamy również problem masywnie uwapnionych zwężeń u pacjentów młodszych bez dodatkowych schorzeń.

  • Jak wygląda taki zabieg? Jakie niesie ze sobą skutki?

– Zabieg ten nie różni się od rutynowego zabiegu angioplastyki wieńcowej. W miejsce uwapnionego zwężenia tętnicy wieńcowej jest wprowadzany i rozprężany niskim ciśnieniem specjalny cewnik balonowy emitujący fale ultradźwiękowe w seriach po 10 impulsów. Operator ma do wykorzystania 7 takich serii. Fala ultradźwiękowa doprowadza do pęknięcia złogów wapiennych, co umożliwia uzyskanie optymalnego światła naczynia po wszczepieniu stentu śródnaczyniowego.

Niewątpliwą zaletą tej metody, w porównaniu z innymi metodami leczenia zmian zwapniałych, jest jej wysoka skuteczność, niewielkie ryzyko możliwych powikłań oraz prostota wykonania zabiegu. Dzięki ostatniemu – metoda ta jest łatwa w opanowaniu przez mniej doświadczonych operatorów. Znaczne skrócenie zabiegu, zmniejszenie radiacji, ilości zużytego kontrastu i dodatkowego sprzętu to dodatkowe zalety. Ponadto metoda może być stosowana jako uzupełnienie innych technik leczenia zwapniałych zmian naczyniowych, gdy tamte okażą się niewystarczające lub eskalacja ich stosowania jest zbyt ryzykowna.

Wadą metody jest jej cena i brak refundacji. Mamy nadzieję, że coraz częstsze stosowanie tej metody wpłynie na obniżenie ceny, bo przydatność i skuteczność jest wystarczającą rekomendacją do jej refundacji.

  • Te trzy zabiegi to początek – czy są już w planach następne ?

– Tak, litotrypsja to od tej chwili rutynowo wykonywany zabieg w naszej pracowni. Toczy się postępowanie przetargowe na zakup sprzętu. Do tego czasu korzystamy ze sprzętu wydzierżawionego.

Na zdjęciu od prawej: dr Gerard Grossmann, dr Piotr Błaszczak i piel. Magdalena Kolaszyńska