Biosensory mają pomagać lekarzom w przygotowaniu się na falę zakażeń i umożliwić natychmiastową reakcję. Ultraszybkie narzędzie diagnostyczne ma wykrywać wirusy, także SARS‑CoV‑2 w ściekach w czasie rzeczywistym.
Jak tłumaczą naukowcy z Politechniki Gdańskiej, w tradycyjnym badaniu na obecność wirusa w ściekach, potrzebne jest zaangażowanie personelu i aparatury laboratoryjnej. To niezbędne, ale kosztowne i czasochłonne. Urządzenie nad którym pracują, pozwoli na monitorowanie ścieków przez cały czas i to w czasie rzeczywistym.
– Jeżeli widzimy, że w węźle sanitarnym szkoły, przedszkola, domu opieki, hospicjum czy innej jednostki, pokazują się cząsteczki koronawirusa, wirusa grypy lub przeciwciała z nimi związane czy niestety coraz bardziej rozprzestrzeniającej się odry, to możemy podjąć działania profilaktyczne w ognisku zakażenia i zapobiec jego rozprzestrzenianiu się – mówi prof. Małgorzata Szczerska z Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki PG, której zespół prowadzi badania nad zastosowaniem biosensora do wykrywania wirusów lub ich elementów – ultraszybkiego narzędzia diagnostycznego wykorzystującego światłowody telekomunikacyjne.
Specjalna aplikacja, którą będzie można zainstalować na komputerze czy urządzeniu mobilnym, powiadomi o stanie alarmowym.
(oprac. jkg)
2022-11-09
Zobacz również:
