Dr n. med. Gabriel Surdacki i dr n. med. Ewa Niezabitowska, urolodzy z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego, to pierwsi wyszkoleni w województwie lubelskim specjaliści robotyki operacyjnej. Właśnie zdali egzamin certyfikujący w ośrodku w Berlinie i mogą już operować pacjentów z użyciem robota da Vinci.
Robot da Vinci to najnowocześniejsze narzędzie w rękach chirurgów. W tym roku szpital przy al. Kraśnickiej dołączył do grona kilkunastu placówek medycznych w Polsce, które wykorzystują robota w swojej pracy. Jednocześnie dyrekcji szpitala udało się pozyskać do współpracy znakomitych lekarzy, którzy nie tylko posiadają uprawnienia do wykonywania operacji z użyciem robota, ale mają również status proktorów, czyli specjalistów mogących szkolić przyszłych operatorów. To urolog dr n. med. Janusz Frey, chirurg dr n. med. Jerzy Draus i ginekolog dr hab. n. med. Andrzej Nowakowski.
Właśnie zakończyło się trwające trzy miesiące szkolenie pierwszej pary lekarzy: operatora i jego asystenta, a potwierdzeniem tego był certyfikat uzyskany na egzaminie w Niemczech.
– To były bardzo intensywne ćwiczenia. Najpierw przeprowadzaliśmy je na symulatorze, a potem asystowaliśmy przy 16 operacjach prostatektomii prowadzonych przez doktora Janusza Freya. Zakończeniem szkolenia był wyjazd do Berlina, przeprowadzenie szeregu zadań z wykorzystaniem robota i zdanie egzaminu. W ostatnim tygodniu września czekają nas, już w Lublinie, pierwsze operacje – mówi dr n. med. Ewa Niezabitowska.
W Pracowni Robotyki Operacyjnej lubelskiego szpitala wykonywane są obecnie zabiegi w trzech zakresach: urologii, chirurgii i ginekologii.
– Mamy duże doświadczenie w przeprowadzaniu zabiegów otwartych i laparoskopowych, jeśli chodzi o leczenie raka gruczołu krokowego. Dlatego od początku podeszliśmy z dużym entuzjazmem do możliwości operowania z użyciem robota da Vinci. Narzędzie to umożliwi nam wykonywanie operacji z większą precyzją i bezpieczeństwem dla pacjentów, oszczędzając zdrowe tkanki, co pozwala na szybszy powrót do zdrowia. W naszym szpitalu długość pobytu pacjentów po operacji z użyciem robota da Vinci to zaledwie 2‑3 dni, a po operacji metodą tradycyjną wynosi średnio tydzień – mówi dr n. med. Gabriel Surdacki.
W Pracowni Robotyki Operacyjnej szpitala przy al. Kraśnickiej trwają następne szkolenia lekarzy. Poza kolejnym zespołem urologów w ćwiczeniach biorą udział chirurdzy i ginekolodzy. W planach lubelskiego szpitala jest budowa Ośrodka Edukacyjnego Chirurgii Robotycznej, w którym będą prowadzone szkolenia dla lekarzy z innych placówek ochrony zdrowia województwa lubelskiego.
W Lublinie jest już drugi szpital, który będzie posiadał robota da Vinci. Zdecydował się na to 1. Wojskowy Szpital Kliniczny w Lublinie, który pod koniec września kupił ten sprzęt od firmy Synektik. Urządzenie dotrze do Lublina już w październiku br.
aa
2022-09-21
Zobacz również: