Pediatrzy z Lublina pomagają ukraińskim pacjentom

Lubelska przychodnia pomaga uciekającym Ukraińcom. W weekend bezpłatnie udzielała porad chorym maluchom. Zaprasza innych lekarzy do współpracy.

– W sobotę 26 lutego br trafiło do nas chore dziecko, które przyjechało z Ukrainy, w niedzielę były kolejne. Na szczęście to tylko zwykłe przeziębienia, spowodowane przemarznięciem, nic poważnego. Niedzielnym pacjentem było jedno z trzynaściorga dzieci, które trafiły do Lublina ze swoją opiekunką z ukraińskiego domu dziecka. Jedna kobieta przewiozła przez granicę, po wielogodzinnej podróży, trzynastkę swoich podopiecznych – relacjonuje dyrektor Dorota Łopatyńska‑Skawińska, która z ojcem i mężem założyła Medical Centrum.

Ponieważ przychodnia świadczy weekendowe dyżury pediatryczne, właściciele postanowili wesprzeć przebywających w Lublinie Ukraińców oferując darmowe porady dla małych, zagranicznych pacjentów. – Uważamy, że każdy powinien pomagać jak może i z tych drobnych działań powstanie coś dobrego. Tak się złożyło, że zaledwie kilka tygodni temu do naszego zespołu dołączyła pediatra, doktor Svitlana Chekryzheva, która od kilku lat jest w Polsce ale pochodzi z Charkowa. Ona też postanowiła przyłączyć się do naszej akcji i przyjmuje swoich małych rodaków bezpłatnie – dodaje współwłaścicielka.

Lekarzy z ul. Kapucyńskiej wsparli farmaceuci. Placówka współpracuje z apteką z Deptaka, gdy się okazało, że dla kilkulatka z ukraińskiego domu dziecka potrzebny jest antybiotyk, kierowniczka sama uregulowała rachunek za leki.

Medical Centrum planuje organizowanie pediatrycznej pomocy w kolejne weekendy, jeśli będą możliwości i chętni lekarze, będzie udzielać bezpłatnych porad Ukraińcom także w ciągu tygodnia.

– Jesteśmy otwarci na współpracę z innymi lekarzami, którzy chcą pomagać w ten sposób. Endokrynolog dr n. med. Tomasz Łopatyński zaoferował udzielanie porad dorosłym uchodźcom, a neurolog dziecięcy doc. dr hab. n. med. Magdalena Chrościńska‑Krawczyk małym Ukraińcom. W miarę możliwości pomożemy w przekazaniu środków opatrunkowych, leków. Wszystkiego co może być potrzebne – zapowiada dyrektorka placówki.

(jkg)

2022-02-27


Zobacz również: