Nie poznaliśmy wroga

Największą niewiadomą pozostają długofalowe konsekwencje zakażenia koronawirusem, także z neurologicznego punktu widzenia – uważa naukowiec z zespołu, który w 2020 roku odizolował szczep wirusa.

– W ciągu dwóch lat od wybuchu pandemii nie poznaliśmy jeszcze dokładnie wroga, jakim jest koronawirus. Choć świat nauki dość dobrze przyjrzał się wirusowi, to potrzeba jeszcze sporo czasu i badań, by lepiej go poznać – uważa doktor Maciej Tarkowski, immunolog z laboratorium wydziału chorób zakaźnych na uniwersytecie w Mediolanie. Tarkowski pracuje w zespole badaczy, który na początku pandemii w 2020 roku odizolował szczep wirusa, jakim zarażeni byli mieszkańcy Lombardii na północy Włoch. Było to wtedy wielkie osiągnięcie pomocne w poznaniu nowego patogenu.

– Przede wszystkim dalej musimy czekać na to, by zobaczyć konsekwencje zakażenia. Wiele badań prowadzonych jest obecnie, aby poznać długoterminowe efekty infekcji, szczególnie jeśli chodzi o skutki neurologiczne – wyjaśnił w rozmowie z Polską Agencją Prasową. – Musimy pamiętać o tym, że wiązanie tego wirusa z receptorem ACE2 może być dość rozprzestrzenione w organizmie poza płucami, ponieważ ten receptor znajduje się w różnych organach. To nie musi być efekt natychmiastowy, może dojść do zmian, które dadzą o sobie dopiero po pewnym czasie – dodał doktor Tarkowski, pracujący od kilkunastu lat we Włoszech.

Jego zdaniem obecnie koniecznym celem, wymagającym dalszych prac jest zapewnienie większego zabezpieczenia przed ewentualnymi nowymi wariantami koronawirusa.

– Mamy doniesienia o tym, że będą wchodzić na rynek nowe szczepionki, stworzone w taki sposób, że przeciwciała wyprodukowane w ich wyniku będą reagować ogólnie, nie wybiórczo, to znaczy będą rozpoznawać też inne antygeny, nie tylko te, które były wyłapywane przez wcześniejsze preparaty. Będą miały większy zakres działania i zdolność wyłapywania wirusa pod względem jego zmienności antygenowej. Chodzi o to , że każdy wariant wirusa powoduje jego zmienność antygenową, sprawiającą, że przeciwciała, które zostały wcześniej wytworzone, mogą nie rozpoznać tych mutacji – podkreślił.

Zdaniem doktora Tarkowskiego możliwe jest wygaśnięcie pandemii wraz z Omikronem, przede wszystkim ze względu na zjawisko, które określił jako „masową ekspozycję na tego wirusa”.

– Ta ekspozycja naturalna plus szczepienia zabezpieczają znaczną większość nas w taki sposób, że nie będziemy ponosić ciężkich konsekwencji dla zdrowia i może to wpłynąć na to, że wraz z Omikronem faktycznie kryzys się skończy – dodał naukowiec.

Dr Maciej Tarkowski w 2020 roku został odznaczony Orderem Zasługi Republiki Włoskiej przez prezydenta Sergio Mattarellę (na zdjęciu).

(oprac. jkg)
Fot. FB/Presidenza della Repubblica Italiana

2022-01-31


Zobacz również: