W poniedziałek 22 marca br. lekarze‑rezydenci rozpoczęli protest. To akcja Porozumienia Rezydentów (PR) zorganizowana w reakcji na decyzje rządu podejmowane w ostatnich tygodniach. W ramach protestu lekarze mają oceniać stan swojego zdrowia i ewentualnie brać zwolnienie chorobowe.
Medycy są zbulwersowani działaniami rządu podczas walki z epidemią koronawirusa. Nie podoba im się również decyzja MZ, które nie zwolniło z ustnej części Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego osób, które zdały test pisemny.
„Minister zdrowia wydaje kolejne szkodliwe decyzje – zamiast uwolnić kilka tysięcy młodych lekarzy po testowej części Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego, woli trzymać ich w gotowości do części ustnej (niepraktykowanej nigdzie indziej w UE). Lekarze dwoją się i troją, zastępują chorych kolegów na dyżurach, nie będąc w stanie zabezpieczyć podstawowych standardów świadczeń dla pacjentów, a Minister w tym czasie blokuje powrót kilku tysięcy specjalistów do pracy. Minister drwi z Naszego wysiłku! Tymczasem, gdy blokowani są Polacy, ministerstwo ściąga lekarzy spoza UE – przy czym nawet nie próbuje weryfikować ich kwalifikacji zawodowych czy znajomości języka polskiego. Polskich lekarzy trzeba za to egzaminować kilkakrotnie z tego samego materiału” – informują PR na Facebooku.
aa
2021-03-23
Zobacz również: