W piątek w Lublinie transportowano szczególna przesyłkę. Ważący około 17 ton rezonans magnetyczny trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego. Na potrzeby ulokowania urządzenia – wyburzano ściany i wzmocniono strop
Jest to tzw. rezonans otwarty a do tej pory szpital miał tylko rezonans zamknięty. Urządzenie przyjechało do Lublina jako dar Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
– Ma to duże znaczenie przy badaniu małych pacjentów – mówiła Radiu Lublin radiolog z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego dr hab. nauk med. Magdalena Woźniak: – Dziecko, leżąc w tym nowym rezonansie, nie będzie miało poczucia zamknięcia, klaustrofobii. Dodatkowo będziemy mieli do niego dostęp – rodzic będzie mógł zostać przy dziecku. W przypadku znieczuleń będziemy mieli łatwy dostęp przez zespół anestezjologiczny do pacjenta z tego względu, że pacjent będzie leżał na stole, a magnes znajduje się nad nim, a nie otacza go ze wszystkich stron. Dlatego jest to bardzo duża różnica w stosunku do aparatu, który mamy obecnie, który również jest aparatem bardzo wysokiej klasy, ale jego budowa jest trochę mniej przyjazna małym pacjentom.
Nowy sprzęt będzie używany głównie do badania stawów. Będą mogli z niego skorzystać nawet najmłodsi pacjenci.
Urządzenie ma ogromny magnes, który waży ok. 17 ton. Musiało być montowane po wyburzeniu kawałka ściany. Pomieszczeni w którym będzie pracowało wymagało remontu i wzmocnienia podłogi.
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Lublinie planuje rozpoczęcie badań nowym rezonansem w czerwcu.
(oprac. jkg)
Fot. Iwona Burdzanowska
2021-03-27
Zobacz również: