Stomatolog był potrzebny w epoce kamienia!

Na zębach ludzi, którzy żyli na terenach dzisiejszej Polski niemal 9 tys. lat temu, naukowcy wykryli ślady próchnicy. Badacze przypuszczają, że najstarsze oznaki tej bakteryjnej choroby mogły być efektem tego, że ówcześni ludzie jedli owoce i miód.

– Próchnicę wykryliśmy zarówno na zębach trzyletniego dziecka, jak i dwóch dorosłych osób. Jej ślady zachowały się na zębach trzonowych, bogatych w bruzdy i zagłębienia, o nieregularnej powierzchni. Trudno rzecz jasna spekulować, czy próchnica ta rozwinęłaby się dalej, gdyby pradziejowi właściciele zębów żyli dłużej – mówi prof. Jacek Tomczyk z Instytutu Nauk Biologicznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego (UKSW) w Warszawie.

Naukowcy badali szczątki pochodzące z Pierkunowa‑Giżycko na Mazurach i Woźnejwsi na skraju Biebrzańskiego Parku Narodowego. Kości odkryto jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku ale współczesne metody badań dały zupełnie nowe informacje.

Do tej pory badacze przyjmowali, że próchnica stała się powszechna dopiero w czasach, kiedy człowiek zaczął prowadzić osiadły tryb życia i korzystać z bardziej przetworzonych produktów zbożowych. Na terenie Polski pierwsi rolnicy pojawili się około 7 tys. lat temu. Dlatego najnowsze wyniki badań zębów ludzi, którzy żyli w obecnej północno‑wschodniej Polsce w okresie mezolitu (epoce między paleolitem a neolitem) są dla naukowców pewnym zaskoczeniem.

(oprac. jkg/PAP Nauka w Polsce)
Fot. Jacek Tomczyk

2020-07-13


Zobacz również: