W tym tygodniu ma zacząć działać oddział zakaźny w Szpitalu Neuropsychiatrycznym w Lublinie. Namiot, który będzie spełniał rolę izby przyjęć już stoi. Trwają jeszcze prace porządkowe oraz kompletowany jest zespół medyczny.
– Oddział zakaźny będzie miał 34 łóżka. Zostanie podzielony na część dla dzieci i młodzieży oraz dla dorosłych pacjentów – mówi dr n. med. Marek Domański, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Szpitalu Neuropsychiatrycznym w Lublinie. – Hospitalizowani będą tu pacjenci wymagający bezwzględnej pomocy psychiatrycznej z podejrzeniem koronawirusa lub u których stwierdzono zakażenie COVID 19, a które są zagrożeniem dla siebie samych lub otoczenia z powodu choroby psychicznej.
W pomieszczeniach nowego oddziału zostały przeprowadzone prace remontowe i adaptacyjne. Teraz trwają prace porządkowe, ale najważniejsze jest obecnie skompletowanie zespołu medycznego. – Przewidujemy, że pracować tu będzie 5–6 lekarzy psychiatrów i przynajmniej 2 lekarzy ze specjalizacją chorób zakaźnych. Z konsultantem wojewódzkim ustalamy natomiast kwestię obstawy anestezjologicznej – mówi doktor M. Domański.
dm (Medicus)
2020-04-07
Zobacz również: