Medale Lubelskiej Izby Lekarskiej

MEDICUS 03/2014

Medale Lubelskiej Izby Lekarskiej

Kapituła Medalu LIL przyznała w 2014 r. medale lubelskiego samorządu lekarskiego trzem lekarzom: dr n. med. Hannie Lewandowskiej-Stanek, dr. n. med. Stefanowi Ciszewskiemu, lek. Janowi F. Hałabudzie.

Medal Lubelskiej Izby Lekarskiej jest przyznawany przede wszystkim lekarzom, a także osobom spoza społeczności lekarskiej, działającym w sferze zawodowej, społecznej i prywatnej dla dobra ogólnego i dobra stanu lekarskiego. Jest szczególnym wyrazem uznania za zasługi w dziedzinie kształtowania wzorców osobowych i postaw moralnych. Kapitułę tworzą wszyscy odznaczeni Medalem LIL. Medale wręczane są na corocznych Okręgowych Zjazdach Lekarzy. Przyznane w tym roku medale zostaną wręczone na Okręgowym Zjeździe Lekarzy 15 marca 2014 r.

Jan Hałabuda

 Dr Jan Hałabuda urodził się 23 marca 1943 r. w Białej Podlaskiej i większość swego życia spędził w rodzinnym mieście. Tam również ukończył szkołę podstawową, a następnie renomowane Liceum i Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego, nad którym patronat sprawował Uniwersytet Jagielloński. Szkołę średnią ukończył z pierwszą lokatą, otrzymał nagrodę od Rektora UJ i prawo wstępu na tę uczelnię bez egzaminu. Młody maturzysta wybrał jednak studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Lublinie.

Po uzyskaniu dyplomu lekarza rozpoczął pracę w szpitalu powiatowym w Parczewie. W latach 1970–1972 odbywał służbę wojskową jako lekarz w batalionie WOP w Świnoujściu.

Od 1972 r. jego stałym miejscem zatrudnienia jest Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Białej Podlaskiej. Kolejno uzyskał I i II stopień specjalizacji z chorób wewnętrznych, a w 1985 r. został specjalistą gastroenterologiem. Od 1985 r. pracował równolegle na oddziale chorób wewnętrznych i w pracowni endoskopii .

Od 1.02.1995 r. do 30.11.2004 r. był zastępcą ordynatora oddziału chorób wewnętrznych. Był kierownikiem specjalizacji dwóch lekarzy, zakończonych uzyskaniem tytułu specjalisty w dziedzinie chorób wewnętrznych. Dwukrotnie pracował w polskich zespołach medycznych za granicą, najpierw przy budowie Ropociągu Połock (1976–1978) oraz w Libii (1987–1989) w szpitalu w Misuracie.

Odrębną i piękną kartą jego działalności, ciągle zapisywaną, jest praca w samorządzie lekarskim. Dr Jan Hałabuda od 2003 r. jest delegatem na okręgowy zjazd lekarzy. W II i III kadencji był sędzią Okręgowego Sądu Lekarskiego w Lublinie, a w IV i V kadencji sędzią Naczelnego Sądu Lekarskiego w Warszawie. W sposób niezwykle zaangażowany uczestniczy w pracach komisji ORL, w tym: socjalno-bytowej, seniorów i Komisji ds. Konkursów. Jako osoba niezwykle ceniona i szanowana był wielokrotnie powoływany na członka komisji egzaminacyjnych, egzaminów specjalizacyjnych w dziedzinie chorób wewnętrznych.

Od 2005 r. jest przewodniczącym delegatury LIL w Białej Podlaskiej, będąc jednocześnie członkiem ORL. Praca kierowanej przez niego delegatury może być wzorem dla innych placówek tego typu. Dr Hałabuda zebrał wiele serdecznych podziękowań za stworzenie koleżankom i kolegom możliwości udziału w pięknych wycieczkach turystycznych po Podlasiu, a także w zagranicznych wyjazdach, ostatnio nawet do Gruzji.

Od rozpoczęcia pracy zawodowej jest aktywnym członkiem Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, a od 2008 r. jest członkiem Zarządu Głównego PTL w Warszawie. Jest również czynnym członkiem Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii i Polskiego Towarzystwa Hepatologii.

Niezwykle piękna i ciekawa jest jego działalność społeczno-charytatywna. 9 czerwca 2012 r. został Kawalerem OESSH – Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie. Podstawowym zadaniem Zakonu Bożogrobców jest wspieranie, materialnie i duchowo chrześcijan żyjących w Ziemi Świętej. Dzięki staraniom zakonu utrzymywane są m.in.: Uniwersytet w Betlejem, liczne szkoły, żłobki i sierocińce oraz wiele ośrodków podstawowej opieki medycznej w krajach Bliskiego Wschodu.

W uznaniu zasług za pracę zawodową i społeczną uhonorowany został Brązowym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, Odznaczeniem Zarządu Głównego PTL oraz wieloma dyplomami, m. in. prezesa NRL i Prezydenta miasta Lublina.

Dr Jan F. Hałabuda, nasz bliski kolega i przyjaciel, rozpoczął 46. rok niezwykle pracowitej działalności zawodowej i społecznej. Często przytacza
znane przysłowie angielskie: My work is my hobby czyli „Moja praca to moje hobby”, ale, jak podkreśla, zawsze znajduje czas na inne zainteresowania: podróże, operę, film czy dobrą książka.

 

Hanna Lewandowska-Stanek

 

• Kształt Twojej działalności jako lekarza nadał zapewne ojciec, dr n. med. Henryk Lewandowski, adiunkt Kliniki Laryngologicznej, nie tylko znakomity lekarz, ale również świetny administrator ochrony zdrowia na Lubelszczyźnie.

– Mogę powiedzieć, że wychowałam się w poczekalni gabinetu mojego ojca. Od 4 klasy szkoły podstawowej towarzyszy mi jego przesłanie, które brzmiało: „Pamiętaj dobrze czynić i nie dbaj o to, co mówią inni”. I tak starałam się postępować przez całe życie.

 

• Twoi mistrzowie sztuki lekarskiej.

– Gdy skończyłam studia zapytano mnie, czy chcę być lekarzem praktykiem czy iść drogą naukową. Odpowiedziałam, że lekarzem. Wtedy usłyszałam, że jedynym człowiekiem, który nauczy mnie prawdziwej medycyny, jest dr Henryk Dąbski. I to on został moim Mistrzem. Chory był u niego zawsze na pierwszym miejscu i tego nas nauczył. Kiedy zasugerował, że mam zostać kardiologiem, skrzętnie to zrealizowałam, bo w tamtych czasach polecenie szefa było święte.

 

• A jak powstała kardiologia toksykologiczna?

– My, jako grupa kardiologów, widzieliśmy, jak wiele jest zatruć lekami o profilu kardiologicznym, interakcji z lekami kardiologicznymi, dlatego postanowiliśmy się tym zająć. Powstał lubelski ośrodek kardiologii toksykologicznej, unikalny nie tylko w kraju, ale również na arenie międzynarodowej.

 

• Twoim mistrzem w dziedzinie toksykologii był prof. Janusz Pach, wieloletni konsultant krajowy w dziedzinie toksykologii.

– Prof. Janusz Pach, kierownik Kliniki Toksykologii oraz Katedry Medycyny Środowiskowej i Toksykologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, to człowiek niezwykły, o ogromnej wiedzy nie tylko zawodowej. Nas, młodych toksykologów, traktował jak swoje dzieci. Starał się, aby toksykologia była na jak najwyższym poziomie. Dlatego kładł wielki nacisk na szkolenie
toksykologiczne i chyba był zadowolony, kiedy wyszkoliłam 10 specjalistów toksykologów i Lublin stał się wiodącym ośrodkiem w kraju, jeżeli chodzi o liczbę toksykologów.

 

• Całe Twoje życie zawodowe związane jest ze Szpitalem im. Jana Bożego.

– Szpital im. Jana Bożego w jakiś szczególny sposób wiązał ze sobą pracowników. Tu zawsze najważniejsze było niesienie pomocy chorym i doskonalenie kwalifikacji zawodowych. Jako ordynator zawsze stymulowałam koleżanki i kolegów do uczenia się i zdobywania kolejnych stopni specjalizacji, z niezłym chyba rezultatem, bo wyszkoliłam 20 specjalistów chorób wewnętrznych, 2 kardiologów oraz 10 toksykologów. Przez nasz oddział przewinęło się wielu stażystów, rezydentów i zawsze z satysfakcją słucham, że dobrze ich wyszkoliliśmy i wychowali, nauczyli się u nas właściwego podejścia do chorych, umiejętności nawiązywania z nimi kontaktu, co jest tak samo ważne jak wiedza.

 

• Przez wiele lat byłaś konsultantem wojewódzkim z chorób wewnętrznych, a także z toksykologii, należy też wspomnieć
o Twojej działalności dydaktyczno-naukowej oraz o pracy na rzecz samorządu lekarskiego.

– W 1995 r. obroniłam pracę doktorską pod kierunkiem prof. Ewy Jagiełło-Wójtowicz w Katedrze Farmakologii. Od tego czasu moja działalność dydaktyczna zyskała wymiar bardziej naukowy. Zorganizowałam 3 ogólnopolskie konferencje naukowe o tematyce kardio-toksylogicznej. Jestem autorem lub współautorem 40 prac z dziedziny kardiologii i toksykologii. Opracowałam podręcznik Elektrokardiografia w praktyce lekarza POZ. Jestem współautorem podręcznika Zarys toksykologii klinicznej pod redakcją prof. J. Pacha, wydanego przez Wydawnictwo UJ w Krakowie. Byłam członkiem lub przewodniczącą wielu komisji konkursowych na stanowiska ordynatorów oddziałów wewnętrznych lub kardiologicznych.

 

Hanna Lewandowska-Stanek była ordynatorem Oddziału Internistyczno-Kardiologicznego z Regionalnym Ośrodkiem Toksykologii Klinicznej w Szpitalu im. Jana Bożego w Lublinie w latach1993–2013, obecnie pełni obowiązki ordynatora oddziału internistycznego w tym szpitalu.