MEDICUS 9/2013
Diagnoza wstępna
W bieżącym roku mija 90 lat od utworzenia izb lekarskich. Jubileusz ważny, zaszczytny, gdyż społeczna rola samorządu zawodowego lekarzy była istotna dla funkcjonowania państwa przedwojennego i jest istotna dla obecnej Polski demokratycznej. Doskonale rozumiał tę rolę Józef Piłsudski. Sam studiował medycynę, najpierw w Charkowie, a później w Dorpacie. Studia przerwał mu wyrok, skazujący go na 5 lat katorgi za działalność przeciwko Rosji. Sympatie medyczne Marszałka zostały szybko docenione i już w 1921 roku otrzymał godność doktora honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego. Marszałek powołał w państwie polskim ministerstwo zdrowia, które przygotowało dwie ustawy: „O wykonywaniu praktyki lekarskiej” oraz „O ustroju i zakresie działania izb lekarskich”. Był to okres podobny do tworzenia państwa demokratycznego z niedawnych lat 90.
Próby utworzenia izb lekarskich podejmowane były już wcześniej: na terenie Królestwa Pruskiego w 1887 roku, a w cesarstwie austro-węgierskim w 1893 roku. Niestety, nie istniała możliwość utworzenia ich na terenie zaboru rosyjskiego. W obrębie zaboru pruskiego znaczenie nielicznych lekarzy polskiego pochodzenia ograniczało się jedynie do płacenia składek, natomiast w zaborze austriackim działała izba krakowska i lwowska. Skojarzenie istnienia i roli samorządu z atrybutami wolnościowymi i demokratycznymi nasuwa się bezsprzecznie, a dzisiejsze umocowanie izby lekarskiej wypływa z najwyższego aktu prawnego, Konstytucji RP.
Wielu lekarzy upatruje w izbie lekarskiej reprezentanta jedynie ich interesów. Mają rację, widząc w taki sposób swój samorząd, pod warunkiem wszakże wykreślenia słowa „jedynie”, bowiem zbytnie nadanie izbie takiego znaczenia, odsuwa ją od społeczeństwa. W art.17 Konstytucji zapisano, że samorządy zawodowe mogą istnieć, „sprawując pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony”. Oczywiste jest, że słowo społeczeństwo nie oznacza jego rządu. Bywało i będzie różnie ze stosunkiem rządów do realizacji potrzeb społecznych. W 1950 roku zlikwidowano organizujący się po wojnie samorząd lekarski. Oczekiwania społeczne i zamiary władzy rozeszły się na krańcowe bieguny, a my, lekarze, mieliśmy 40 lat przerwy w naszej samorządności zawodowej.
Zapewne niektórzy zastanawiają się, dlaczego postanowiono o obchodach dziewięćdziesięciolecia izby, gdyż nie jest to całkowicie „okrągła” rocznica. Decyzję o obchodach rocznicy podjęła Rada Izby; najpewniej za 10 lat wielu obecnych członków Rady nie będzie w jej składzie. Sam widzę historię samorządu w nieco innym wymiarze. Od powstania izby mija rzeczywiście 90 lat, ale istnienie izby lekarskiej z mocy prawa jest krótsze lat 40, a to daje rocznicę godną uwagi.
Główna uroczystość odbędzie się 19 października 2013 r. w auli Uniwersytetu Przyrodniczego. Serdecznie zapraszam.
Janusz Spustek