MEDICUS 12/2012
Młody lekarz musi się rozwijać
z Krzysztofem Lewkowiczem, szefem Komisji ds. Młodych Lekarzy w LIL, rozmawia Anna Augustowska
• Zorganizowany jesienią przez Komisję ds. Młodych Lekarzy kurs na temat pisania prac naukowych cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że wkrótce zostanie powtórzony. Ta umiejętność to w dzisiejszych czasach konieczność, zdrowy snobizm czy moda?
– Dla osób otwartych na wiedzę, chcących się rozwijać, dociekliwych i chcących przekazywać swoje spostrzeżenia i odkrycia, a to powinno być domeną młodych lekarzy, pisanie prac naukowych to chyba najlepsza forma realizacji. Publikacje są wpisane zarówno w aktywność naukową, jak i zawodową, w programach specjalizacji jest obowiązek przygotowania publikacji. Natomiast przedstawienie wyników pracy badawczej w sposób klarowny w treści i formie tak, aby praca była przyjęta do publikacji, wymaga konkretnej wiedzy. Stąd umiejętność pisania prac naukowych i przekazywania wiedzy jest równie istotna jak sama praca badawcza. Temu właśnie miał służyć zorganizowany przez nas kurs. Wykładowcami byli: prof. Tomasz Trojanowski, prof. Stanisław Czuczwar, dr Radosław Rola i prof. Janusz Kocki.
• Czy Komisja planuje organizację kolejnych kursów i szkoleń?
– Reedycja kursu pisania prac naukowych odbędzie się w styczniu 2013. W grudniu planujemy jeszcze spotkanie młodych specjalistów, dotyczące projektu programu specjalizacji z ortodoncji. Tego typu spotkania planujemy także w innych specjalnościach lekarskich, ale to już w następnym roku.
• Młodzi lekarze borykają się z różnymi problemami. Jak może w ich rozwiązywaniu pomóc samorząd lekarski, a szczególnie komisja, która pan kieruje?
– Problemy przede wszystkim muszą zostać wyartykułowane i przedstawione. Tematy i problemy poruszane na forum Komisji ds. Młodych Lekarzy na bieżąco przedstawiane są na obradach Okręgowej Rady Lekarskiej i poddawane pod dyskusję. Problemy środowiska młodych lekarzy dyskutowane są też na corocznych Ogólnopolskich Konferencjach Młodych Lekarzy. Ich efektem są apele naszego środowiska. Wprawdzie z reakcją na apele bywa różnie, czego przykładem może być brak reakcji na nasze protesty m.in. przeciwko skróceniu czasu studiów, likwidacji stażu podyplomowego czy egzaminów LEP/LDEP. A przecież nasze negatywne stanowisko poparły także środowiska akademickie i samorząd lekarski. Nie zwalnia nas to jednak z odpowiedzialności wyrażania swojej opinii i działania.
• Przed Komisją duże wyzwanie: w maju w Lublinie odbędzie się ogólnopolska konferencja młodych lekarzy. Czy wiadomo już, o czym będziecie dyskutowali, jakie poruszycie tematy?
– Po raz pierwszy w Lublinie odbędzie się XXII Ogólnopolska Konferencja Młodych Lekarzy. Przyjadą przedstawiciele Komisji ds. Młodych Lekarzy z całej Polski, przedstawiciele Naczelnej Izby Lekarskiej, Ministerstwa Zdrowia, Centrum Egzaminów Medycznych. Myślą przewodnią zaplanowanej na dwa dni konferencji będzie: „Zawód
lekarza – zagrożenia, perspektywy”. Chcemy m.in. poruszyć sprawy różnych systemów zatrudnienia w służbie zdrowia (zalety, wady, odpowiedzialność prawna), zagrożenia wynikające z pracy zawodowej lekarza, wypalenie zawodowe, choroby dyskwalifikujące odbywanie specjalizacji. Będzie też mowa o nowym systemie kształcenia studentów wydziału lekarskiego i stomatologii. Konferencja zakończy się przedstawieniem stanowisk i apeli. Spodziewamy się, że w spotkaniu weźmie udział ok. 100 osób. Jest to na pewno wyzwanie i sprawdzian dla naszej Komisji. Jednakże dla powstałego już Komitetu Organizacyjnego w osobach Magdaleny Stachury, Andrzeja Prystupy, Macieja Zygo, Kaliny Tatary i Pawła Dubiela, zespołu młodych lekarzy z wizją i inwencją, organizacja tego przedsięwzięcia nie będzie stanowić większego problemu i chcemy się z tym zmierzyć.