Szpitalne Komisje Etyczne – czy istnieje potrzeba ich powoływania?

MEDICUS 12/2012

Szpitalne Komisje Etyczne – czy istnieje potrzeba ich powoływania?

 Po drugiej wojnie światowej rozpoczął się postęp w zakresie technologii w medycynie. Pojawiły się nowe urządzenia (respiratory, dializatory), nastąpiło upowszechnienie korzystania ze świadczeń zdrowotnych przez pacjentów z różnych warstw społecznych o różnym zapleczu kulturowym i często odmiennym światopoglądzie. Technologiczny postęp medycyny spowodował coraz większy jej wpływ na początek i koniec życia ludzkiego, dotykając często istoty człowieczeństwa. Zmiany te dały nowe spojrzenie na etykę lekarską, określane w literaturze jako „rewolucja bioetyczna.”

Pierwszym niejako prototypem szpitalnych komisji etycznych były powoływane w latach 40. ubiegłego wieku w amerykańskich szpitalach katolickich komisje, badające zgodność szpitalnej praktyki lekarskiej z nauczaniem Kościoła. W latach 60. dr Scribner w Seattle rozpowszechnił technikę wytwarzania przetoki tętniczo-żylnej, umożliwiającej wielokrotne dializowanie chorych z niewydolnością nerek. Dostępność tych procedur była ograniczona, lekarze, nie chcąc brać odpowiedzialności za selekcję pacjentów, zainicjowali powstanie pierwszej szpitalnej komisji etycznej, która miała decydować o tym, kto zostanie zakwalifikowany do leczenia. Ciekawostką jest fakt, że w pracach komisji brały udział tylko osoby, które nie były związane z medycyną, a kryteria włączenia oparto na przesłankach pozamedycznych.

Pierwsza w Europie szpitalna komisja etyczna powstała w 1975 roku w Holandii. Obecnie w Europie szpitalne komisje etyczne standardowo funkcjonują w Wielkiej Brytanii, Belgii, Francji, Holandii, w Niemczech i Chorwacji. W Polsce działają dwie komisje: Komisja Etyki Klinicznej przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie i przy Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Krakowie-Prokocimiu.

29 września 2012 r. w Naczelnej Radzie Lekarskiej odbyła się konferencja poświęcona powyższym zagadnieniom. Wśród wykładowców obecna była Rzecznik Praw Pacjenta, Krystyna Kozłowska, która, powołując się na ustawę z 2008 r. o prawach pacjenta, widziała szczególną rolę dla szpitalnych komisji etycznych w kontekście prawa pacjenta do wyrażania zgody na udzielanie świadczeń zdrowotnych i prawa do informacji. W prezentacji prof. Krzysztofa Marczewskiego, członka Europejskiej Grupy ds. Etyki w Nauce i Nowych Technologiach III kadencji, przedstawione zostały potencjalne niebezpieczeństwa zastępowania etyki przez przepisy prawa oraz brak edukacji humanistycznej, wykluczającej możliwość dyskusji etycznej. Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Bioetyki, prof. W. Galewicz przedstawił cztery zasadnicze funkcje szpitalnych komisji etycznych: edukacyjną, konsultacyjną, decyzyjną i regulacyjną. Poza tym poruszane były kwestie prawne uzyskiwania świadomej zgody na udzielanie świadczeń medycznych. W kolejnych wystąpieniach przedstawiono doświadczenia Komisji Etyki Klinicznej przy CZD w Warszawie. Dr hab. M. Czarkowski z Ośrodka Bioetyki NRL mówił o stanie obecnym szpitalnych komisji etycznych w Polsce, wykazał aktywność środowisk lekarskich na rzecz powoływania takich komisji, przedstawił zasady funkcjonowania komisji, wykazał, że w 80% powodem powstania szpitalnych komisji etycznych były wymogi akredytacyjne.

W kończącej spotkanie dyskusji wyrażono pogląd, że o ile potrzeba powoływania szpitalnych komisji etycznych wydaje się oczywista, to zapewnienie im w polskich warunkach profesjonalnego charakteru nie jest proste. Podstawowe ograniczenia w tym zakresie to brak wzorców działania, źródeł finansowania, deficyt odpowiednio przygotowanych do tego rodzaju pracy kandydatów, a nade wszystko brak przejrzystych przepisów prawnych.

Monika A. Bojarska-Łoś
przewodnicząca KKM, członek Komisji Etyki LIL