Okulistyka: reaktywacja

MEDICUS 12/2012

Okulistyka: reaktywacja

z prof. Tomaszem Żarnowskim, kierownikiem Katedry Okulistyki UM w Lublinie, rozmawia Jerzy Jakubowicz

• W Klinice Okulistycznej UM w Lublinie przeprowadzono duże zmiany organizacyjne.

– Zmiany organizacyjne były oczekiwane ze względu na rozwój prowadzonej działalności Kliniki Okulistycznej, w tym rozwój kadr, a zostały przyspieszone w wyniku remontu pomieszczeń, na który szpital otrzymał 34 mln zł.

 

• Powstało ponadregionalne Centrum Leczenia Chorób Wzroku.

– Katedra Okulistyki składa się obecnie z trzech klinik: Kliniki Okulistyki Ogólnej (kier. prof. Robert Rejdak), Kliniki Chirurgii Siatkówki i Ciała Szklistego (kier. doc. Jerzy Mackiewicz), Kliniki Diagnostyki i Mikrochirurgii Jaskry (kier. prof. Tomasz Żarnowski). W skład Centrum wchodzi również: Zespół Poradni Specjalistycznych (kier. dr Elżbieta Michalak) oraz Bank Tkanek Oka (kier. mgr Grażyna Płaszczewska).

 

• Jaki jest zakres działalności poszczególnych placówek Centrum?

– Klinika Okulistyki Ogólnej ma najszerszy zakres działania. Wykonuje pełny zakres okulistyki, ale specjalizuje się w okulistyce dziecięcej i urazach gałki ocznej. Klinika Chirurgii Siatkówki i Ciała Szklistego zajmuje się głównie chirurgią tych części oka, ale również wykonuje operacje zaćmy. Klinika Diagnostyki i Mikrochirurgii Jaskry zajmuje się chirurgią przedniego odcinka gałki ocznej, czyli chirurgią jaskry, zać­my, chirurgią rogówki oraz chirurgią plastyczną. W dużej mierze te Kliniki zazębiają się swoimi zakresami działań, bo np. chirurgia zaćmy na świecie stanowi 70% wszystkich przeprowadzanych operacji. Zespół Przychodni Specjalistycznych pracuje czasowo przy ul. Staszica 11, udziela dziennie około 200 porad, a po remoncie powróci na ul. Chmielną. Lubelski Bank Tkanek Oka powstał, jako pierwszy w Polsce, w 1994 r., z inicjatywy prof. Zbigniewa Zagórskiego. Była to odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na przeszczepy rogówki. Rocznie wykonujemy 100–150 przeszczepów. Specjalizujemy się w tej dziedzinie i odnosimy w niej sukcesy. Łącznie wszystkie nasze kliniki wykonują rocznie 8000 operacji, w tym 3500 operacji zaćmy.

 

• Operacje okulistyczne nie wymagają długiej hospitalizacji.

– Leczenie okulistyczne nie polega na leżeniu w łóżku, tylko na operacji. Pobyt może być skrócony do minimum bez szkody dla pacjenta i dlatego obecnie 60% operacji wykonujemy ambulatoryjnie. Na Zachodzie tak robią od 20 lat, a u nas stosujemy krótką hospitalizację, głównie ze względów społecznych, np. duża odległość od domu pacjenta.

 

• Czy zakończenie remontu Kliniki skróci kolejkę oczekujących pacjentów?

– Kolejki nie są spowodowane ograniczeniami lokalowymi, bo obecnie przy jednym czynnym budynku kolejki się nie wydłużyły, wykonujemy tę samą liczbę operacji. Pracujemy na dwie zmiany, w godzinach 8-20, a nie jak poprzednio w godzinach 8-15. Po oddaniu wyremontowanego budynku nie sądzę, żeby coś się zmieniło poza tym, że będziemy mieli lepsze warunki  do pracy, co pozwoli na powrót do 2-dniowej hospitalizacji, bo będziemy mieli 2 razy więcej łóżek.

 

• W regionie powstały niepubliczne placówki okulistyczne wyposażone w nowoczesny sprzęt, posiadające bardzo dobrych fachowców. Czy stanowią konkurencję dla klinik UM?

– My też mamy dobrych fachowców i aparaturę. Oczywiście placówki niepubliczne stanowią dla nas konkurencję, ale także u nich kolejki są długie, bo społeczeństwo starzeje się i liczba osób kwalifikowanych do zabiegu stale się zwiększa. Są jednak i pewnym zagrożeniem, gdyż pacjenci zapisują się na operacje w kilku ośrodkach, nie informując nas o tym. I tak pewnego dnia na 35 chorych, przewidzianych do zabiegu, 25 nie zgłosiło się. Poza tym placówki prywatne wybierają najprostsze, najbardziej opłacalne zabiegi, a te trudne i kosztowne zostawiają nam. To stwarza nam nie tylko problemy finansowe, ale utrudnia też szkolenie studentów i lekarzy, którzy powinni uczyć się przede wszystkim na przypadkach najczęściej występujacych w okulistyce. Jednak konkurencja ma i swoje pozytywne strony, bo niewątpliwie wpływa na jakość świadczonych usług.

 

• A może zwiększenie kontraktu z NFZ poprawi sytuację?

– Będzie to możliwe dopiero po odzyskaniu remontowanego budynku. Nie sądzę jednak, że otrzymamy dużo większy kontrakt, bo celem NFZ jest dywersyfikacja świadczeniodawców.

 

Głównym zadaniem, które stoi obecnie przed Szpitalem Klinicznym Nr 1, jest ukończenie modernizacji Kliniki Okulistycznej. Remontowany obecnie budynek ma ponad 30 lat i nie spełnia dzisiaj żadnych wymogów sanitarno-technicznych, a ze względu na zagrożenie przeciwpożarowe straż pożarna usiłowała kilkakrotnie ten obiekt zamykać. Udało się nam stworzyć projekt, aby z Klinik Okulistycznych powstało Ponadregionalne Centrum Leczenia Chorób Oczu.

Nasz projekt zatwierdziło Ministerstwo Zdrowia i przyznało na ten cel 34 mln zł. Remont jest przeprowadzany przez duże, operatywne przedsiębiorstwo Skanska. Uwzględniając nasze sugestie, Skanska pracuje na dwie zmiany, chcąc w tym roku wyremontować budynek w stanie surowym, co pozwoli na prowadzenie robót wykończeniowych również w okresie zimowym. Daje nam to pewne nadzieje, że budynek będzie oddany do użytku do końca 2013 r. Oczywiście pozostanie nam jeszcze szereg prac związanych z wyposażeniem wyremontowanych pomieszczeń.

Adam Borowicz
dyrektor Szpitala
Klinicznego Nr 1 w Lublinie