Święty Mikołaj nosi żółtą koszulę

Święty Mikołaj nosi żółtą koszulę

z dr hab. Pawłem Wieczorkiem, kierownikiem Zakładu Radiologii Dziecięcej UM w Lublinie, rozmawia Jerzy Jakubowicz

 

 

• Komu DSK zawdzięcza najnowszy tomograf?

– Przede wszystkim Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, a wszyscy znamy Jurka Owsiaka, jego operatywność w inicjatywach społecznych, w gromadzeniu funduszy na pomoc małym pacjentom. Ale trzeba też podkreślić rolę prof. Jerzego Kowalczyka, który jest ekspertem Orkiestry. W 2010 r. WOŚP grała dla hematologii i onkologii, i tutaj rola Profesora była niezwykle istotna, bo jego sugestie dotyczyły potrzeby rozwoju diagnostyki obrazowej, która jest podstawowym narzędziem w pracy hematologa i onkologa. I tak naprawdę tomograf dostała Klinika Hematologii i Onkologii DSK, która scedowała go na nasz zakład.

 

• Jaki był koszt tej aparatury?

– Około 4 mln zł i dodatkowo milion na adaptację pomieszczeń, który musiała zdobyć dyrekcja szpitala. Oczywiście realizacja takiego przedsięwzięcia nie byłaby możliwa z kontraktu z NFZ. W okresie przedświątecznym tomograf spadł nam jak gwiazdka z nieba od św. Mikołaja. Nowy tomograf (firmy Siemens) stanowi prawdziwą rewolucję technologiczną w porównaniu z dotychczas używanym. „W starym aparacie (z 2000 r.), dodaje dr Grzegorz Jędrzejewski, obecny przy rozmowie, był jeden rząd detektorów, w obecnym są 64 rzędy, ale dzięki oprogramowaniu Siemensa można z tych 64 rzędów uzyskać 128 warstw. Dawnym aparatem badanie trwało kilka minut, obecnym kilkanaście sekund, a informacji otrzymujemy kilkadziesiąt razy więcej.”

 

• Nowa aparatura daje zupełnie nowe możliwości diagnostyczne.

– Przede wszystkim pozwoliła skrócić czas badania do kilkunastu sekund, co pozwala zrezygnować ze znieczulenia u dzieci. Większa rozdzielczość, zdecydowanie lepsza jakość obrazu pozwala obecnie na dotarcie do narządów, które dotychczas nie były widoczne – dzięki temu Lublin stał się jednym z nielicznych ośrodków w kraju, gdzie wykonuje się badania wad wrodzonych serca. Taka znakomita jakość obrazowania pozwala nie tylko na wykrycie nieprawidłowości, ale także na ocenę skuteczności leczenia, co jest szczególnie ważne w hematologii. Schematy leczenia, które obecnie stosują hematolodzy, wymagają nowoczesnej aparatury diagnostycznej i możliwości monitorowania skuteczności leczenia. Nowy tomograf emituje mniejsze promieniowanie (o 30%), poza tym pozwala tą dawką manipulować optymalnie dla pacjenta. Jest to szczególnie ważne dla chorych, u których badanie trzeba powtarzać wielokrotnie. Możemy też rozpoznawać subtelniejsze zmiany chorobowe już we wcześniejszych fazach i obserwować skuteczność naszego leczenia, co pozwala w razie potrzeby na szybką korektę terapii.

 

• W jakich jeszcze innych specjalnościach nowy aparat poprawi diagnostykę?

– W ortopedii przy wykrywaniu guzów kości, zmian w układzie szkieletowo-mięśniowym, a także w pulmonologii.

 

• Do nowej aparatury potrzeba przeszkolonych fachowców.

– My tę technologię znamy, przez 3 lata realizowaliśmy program edukacyjny, młodzi radiolodzy z naszego Zakładu pracowali po kilka miesięcy w wiodących niemieckich szpitalach (m.in. w szpitalu Charite w Berlinie), uczestniczyli w programach naukowych, publikowali prace w czasopismach o zasięgu europejskim, a jeden z kolegów uzyskał tam stopień doktora nauk medycznych. Oczywiście pogłębialiśmy naszą wiedzę także u nas w Zakładzie, w cyklu szkoleń dotyczących tej technologii. Dlatego mogliśmy z marszu pracować na tej aparaturze.

 

• Czy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wspomagała DSK już wcześniej?

– Jesteśmy beneficjentem hojności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i chwała jej za to. Kilka miesięcy temu otrzymaliśmy najnowszej klasy ultrasonograf (koszt około 500 tys. zł), który użytkujemy wspólnie z Kliniką Hematologii i Onkologii. Aparatura jest przystosowana do badań diagnostycznych noworodków, niemowląt, dzieci starszych, a także osób dorosłych. Ma unikalny zestaw głowic do badań trójwymiarowych, kontrastowych, elastografii, czyli badania ściśliwości tkankowych, co jest bardzo pomocne w różnicowaniu zmian łagodnych od złośliwych. Stąd nasza wielka wdzięczność dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Osobiście cieszy mnie też, że Orkiestra wyzwala w młodych ludziach potrzebę pomocy innym, co widzę na przykładzie własnych córek, które są wolontariuszkami Orkiestry od kilku lat.